Długotrwała ekspozycja na dym papierosowy jest wysoce szkodliwa zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Według statystyk około 8 proc. zgonów jest wywołanych biernym paleniem. Regularne przebywanie w środowisku osób palących znacznie zwiększa ryzyko wystąpienia chorób układu krwionośnego czy oddechowego. Wśród dolegliwości wymienia się m.in.: zakrzepicę żył, chorobę niedokrwienną serca czy astmę. Bierne palenie może skutkować również zawałem serca lub udarem mózgu.

Z danych Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że około 80 proc. entuzjastów nikotyny pali tytoń w obecności dzieci. Około 25 proc. Polaków jest z kolei narażonych na wdychanie dymu papierosowego we własnych domach. W skład dymu tytoniowego wchodzi ponad 4 tysiące różnych składników chemicznych, które wykazują silne działanie toksyczne i drażniące. Około 40 z nich posiada udowodnione właściwości kancerogenne.

Palenie tytoniu w samochodzie

Paląc papierosy, narażamy na poważne skutki zdrowotne nie tylko siebie, ale również osoby, które z nami przebywają. Bardzo często palacze robią to nieświadomie, np. podczas podróżowania samochodem. Współpasażerowie wdychają wówczas tzw. boczny strumień dymu. Szkodliwość jego działania wynika z tego, że zawiera znacznie więcej substancji toksycznych niż główny strumień dymu wdychany przez palacza. Boczny strumień dymu zawiera nawet 170 razy więcej amoniaku w porównaniu do głównego strumienia. Znajduje się w nim pięciokrotnie więcej tlenku węgla oraz dziesięciokrotnie więcej cyjanowodoru czy tlenków azotu. Jak więc widzimy, dla biernego palacza jest to równoznaczne z wypaleniem nawet kilku sztuk papierosów dziennie. Takie działanie może wywołać u pasażerów alergie, infekcje czy choroby odtytoniowe.

Jak wygląda palenie tytoniu w samochodzie od strony prawnej? Czy praktyka ta jest dozwolona? Reguluje to artykuł 63 p. 5. Kodeksu Drogowego, który brzmi następująco: „kierującemu pojazdem silnikowym, który przewozi osobę, zabrania się palenia tytoniu lub spożywania pokarmów w czasie jazdy. Nie dotyczy to kierującego samochodem ciężarowym, który przewozi osobę w kabinie kierowcy, i kierującego samochodem osobowym, z wyjątkiem taksówki”. Zakaz palenia tytoniu w samochodzie dotyczy więc kierowców zajmujących się przewozem osób, kierujących pojazdami służbowymi oraz taksówkarzy. Złamanie go może skutkować otrzymaniem mandatu karnego w wysokości od 50 do nawet 500 złotych.

Ustawa o ruchu drogowym reguluje również inną sytuację, która jest opisana w artykule 60 p. 1.: „zabrania się używania pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu osoby znajdującej się w pojeździe lub poza nim”. Policja ma więc pełne prawo zatrzymać palącego kierowcę, jeśli uzna, że nie skupia się on w pełni na prowadzeniu pojazdu. Może się to spotkać z karą od 200 zł.

Skutki biernego palenia u osób dorosłych

Według statystyk bierne palenie zabija w naszym kraju około 1000 osób rocznie.

Długotrwała ekspozycja na dym tytoniowy drastycznie zwiększa ryzyko chorób związanych z układem oddechowym. Wśród nich wymienia się np.: astmę, przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP) czy chroniczny kaszel. Zwiększa się również podatność na zakażenia bakteryjne i wirusowe.

Dym nikotynowy naraża biernego palacza nie tylko na ryzyko pojawienia się dolegliwości ze strony układu oddechowego, ale również układu krwionośnego. Dochodzi bowiem do zwiększenia gęstości krwi, a to z kolei prowadzi do wykształcania się zakrzepów w naczyniach krwionośnych. Takie zjawisko może doprowadzić do zawału mięśnia sercowego lub udaru mózgu.

Osoby biernie palące zwykle zmagają się również ze złą kondycję włosów, zażółceniem paznokci czy przesuszeniem skóry. Pojawiają się także problemy z koncentracją oraz obniża się tolerancja na wysiłek fizyczny. Może także dojść do nasilenia objawów chorób, które już istnieją, np. nadciśnienia tętniczego czy astmy.

Skutki palenia biernego u dzieci i młodzieży

Na niekorzystne skutki biernego palenia są narażone również dzieci i młodzież. Częsta ekspozycja na dym papierosowy może wywołać wady rozwojowe u płodu. Zwiększone jest także ryzyko poronienia czy urodzenia się martwego noworodka. Bierne palenie w okresie ciąży może skutkować niedorozwojem płuc dziecka, zwiększonym ryzykiem infekcji bakteryjnych czy wirusowych oraz niedotlenieniem. Noworodki, których mamy biernie paliły w czasie ciąży, charakteryzują się zwykle niską wagą urodzeniową oraz zmagają się często z bezdechem. Konsekwencją takiego stanu rzeczy może być nawet śmierć łóżeczkowa dziecka.

Bierne wdychanie dymu tytoniowego przez starsze dzieci oraz młodzież również naraża je na przykre konsekwencje związane z chorobami układu oddechowego czy krwionośnego. Boczny strumień dymu może wywoływać duszność, napady kaszlu, łzawienie oczu, podrażnienie błony śluzowej jamy nosowej czy alergię. Warto zaznaczyć, że palenie papierosów przy dziecku, które cierpi na astmę, pogłębia chorobę oraz nasila jej objawy.

Naukowcy z Sapaldia Youth Study wykazali, że trwała ekspozycja na dym papierosowy dzieci oraz młodzieży od 8. do 20. roku życia znacznie zwiększa ryzyko wystąpienia miażdżycy. Dochodzi do zwężenia się światła naczyń krwionośnych, a to może wywołać zawał mięśnia sercowego i w konsekwencji śmierć. Znaczenie ma również nasilenie agregacji trombocytów – elementów krwi odpowiedzialnych za procesy krzepnięcia. Zwiększone zlepianie się tych struktur może powodować powstawanie zakrzepów, które utrudniają prawidłowy przepływ krwi w naczyniach wieńcowych. Oznacza to, że bierne palenie u dzieci i młodzieży przyczynia się do niedokrwienia serca oraz zwiększa ryzyko przedwczesnego zgonu.