Od osób palących niejednokrotnie słyszy się, że sięgają po dymka dla uspokojenia się. Oznacza to, że istnieje jakiś związek palenia z działaniem układu nerwowego. Nie jest on jednak ani prosty, ani oparty tylko na subiektywnych wrażeniach. To temat przebadany naukowo. W tym artykule dokonujemy rzetelnego przeglądu i przedstawiamy odpowiednie badania, aby wyjaśnić powiązanie między zaburzeniami lękowymi a nikotyną.
Czy palenie nasila lęki?
Mimo licznych zalet rzucenia palenia, każdy palacz ma powody kontynuowania swojego nałogu. Nie musi tu chodzić tylko o nałóg, który rozwinął się poprzez wypalanie kolejnych papierosów. Zgodnie z hipotezą samoleczenia naczelną przyczyną sięgnięcia po substancje psychoaktywne jest chęć zniwelowania swoich negatywnych stanów psychicznych [1]. Tymczasem następstwa palenia mogą je nasilać. Świadomość tego zagadnienia może ułatwić decyzję o rzuceniu i zdrowszym radzeniu sobie w życiu. Warto przy tym sięgać po pomoc emocjonalną i farmakologiczną, taką jak tabletki Recigar.
Zacznijmy od początku: czym są zaburzenia lękowe?
Czym jest nerwica i lęk?
Nerwica już od wielu lat nie jest ścisłym określeniem medycznym, używa się raczej określenia: zaburzenia lękowe. Powszechnie respektowana w medycynie klasyfikacja chorób ICD-10 wyróżnia tu całą kategorię o nazwie: zaburzenia nerwicowe, związane ze stresem i pod postacią somatyczną. Zawiera ona m.in. fobie, OCD, PTSD, napady lęku, depersonalizację, bóle psychogenne, niektóre drgawki i problemy z pamięcią [2].
Uogólnione zaburzenie lękowe, często zwane nerwicą, jest to przewlekłe i uporczywe odczuwanie niepokoju, często bez uzasadnionej lub nawet jasno określonej przyczyny. Częste objawy to niepokój nerwowy, drżenia, kołatanie serca, napięcia mięśni, pocenie się, zawroty głowy, rozkojarzenie. Osobnym schorzeniem są lęki z atakami paniki. Są to nieprzewidywalne i bardzo nagłe bóle w klatce piersiowej, kołatanie serca, duszności. Napadom lękowym towarzyszy często uczucie odrealnienia i strach przed śmiercią lub utratą kontroli i poczytalności.
Tak silne objawy mogą bardzo utrudniać codzienne funkcjonowanie. Nic więc dziwnego, że chorzy chcą mieć jakiś sposób szybkiego radzenia sobie z nimi. Niestety, sięganie po papierosy nie jest tu najlepszym pomysłem.
Jak nikotyna działa na Twój mózg i stany lękowe?
Nikotyna jest substancją psychoaktywną o dobrze przebadanym wpływie na mózg. Silnie wiąże się ona z receptorami nikotynowymi w układzie nerwowym (konkretnie w synapsach), modyfikuje zatem przewodnictwo nerwowe. Kolejne dawki nikotyny mogą u różnych osób działać zarówno uspokajająco, jak i pobudzająco. Nałogowi palacze znają zapewne zjawisko wyciszenia, ale nie senności. Występuje również sztuczne stłumienie apetytu [3]. W sytuacji napięcia nerwowego szybkie zapalenie faktycznie zatem daje pewne uczucie odprężenia.
Działanie nikotyny dotyczy też mózgowego ośrodka nagrody. U osób uzależnionych powoduje ona wyrzut tzw. hormonu przyjemności, czyli dopaminy. Jest to efekt krótkotrwały, dlatego sięga się po papierosy regularnie. Z czasem pojawia się pod tym względem przyzwyczajenie do nikotyny: organizm zaczyna potrzebować rosnących dawek dla podobnego efektu. Ten sam mechanizm sprawia, że po odstawieniu nikotyny nastrój szybko bardzo się obniża – to jeden z objawów głodu nikotynowego.
Czy nikotyna nasila lęki? Badania i fakty
Analiza wielu prac badawczych, przeprowadzona w 2013 r. przez naukowców australijskich wykazała znaczną korelację między występowaniem lęków a ekspozycją na dym tytoniowy. Dotyczy to szczególnie osób nieletnich, u których wciąż postępuje fizyczny rozwój układu nerwowego. U osób dorosłych również istnieją statystyczne korelacje między paleniem a zaburzeniami psychicznymi. Należy tu zwrócić uwagę, że trudno jest jednoznacznie wskazać pierwotną przyczynę – czy palenie nasila nerwicę, czy nerwica skłania do palenia? Sięganie po tę używkę zazwyczaj występuje wcześniej niż objawy zaburzeń psychicznych, jednak te drugie mogą pozostawać ukryte latami.
Istnieją jednak mechanizmy negatywnego wpływu nikotyny na układ nerwowy (i innych związków z dymu papierosowego). Wywołują one stres oksydacyjny, zaburzają funkcje mitochondriów i układu odpornościowego. To może potencjalnie zwiększać ryzyko występowania napadów lęku. [4]
Palenie a nerwica – błędne koło
U osób, które używają papierosów jako szybkiego remedium na pojawiające się lęki, występuje huśtawka nastrojów. Konsekwencją spadku poziomu nikotyny jest dołek emocjonalny, zmęczenie i zniechęcenie. Mogą one być jeszcze silniejsze niż przed zapaleniem, które miało przecież pomóc. [3]
Po każdej przerwie od palenia osoba zaczyna być podenerwowana, więc prędko sięga po papierosa – to jeden z objawów uzależnienia. Odczuwszy ulgę, podświadomie zaczyna wierzyć, że papierosy mają dobroczynny wpływ na problemy nerwowe. Najsilniej jest to widoczne przy pierwszym zapaleniu rano, po przerwie przez sen [5]. Tymczasem prawda jest taka, że bez palenia nie byłoby wcale żadnego rozdrażnienia. Co gorsza, ataki paniki mogą być jak najbardziej spowodowane przez nieprzewidzianą niemożność zapalenia.
Rzucenie palenia – ulga dla psychiki
Pojawiające się niepokoje w okresie rzucania palenia to zazwyczaj objawy odstawienia. Wiara w to, że człowiek potrzebuje zapalić dla zdrowia psychicznego, może być silnie zakorzeniona, ale nieprawdziwa. U osób, które wygrały z nałogiem, zaobserwowano wyraźne zmniejszenie negatywnych objawów psychicznych. Wykazała to metaanaliza 26 badań nad lękami, stresem i depresją u rzucających palenie, przeprowadzona przez specjalistów z Wielkiej Brytanii w 2014 r. Objawy poddano analizom ilościowym i okazało się, że w badanym okresie (od 6 tygodni do 6 miesięcy po rzuceniu) objawy lękowe spadły najbardziej. [6]
Jak radzić sobie z lękiem bez papierosów?
Walka z nałogiem tytoniowym nie jest łatwa. Wiele osób próbuje różnych technik, zanim osiągnie sukces. Wsparcie emocjonalne bliskich osób jest ważne, ale może nie wystarczyć – zwłaszcza jeśli nie przechodziły one przez te zmagania. Osobiste praktyki uwzględniają:
- refleksję nad sytuacjami, wywołującymi silne emocje;
- opracowanie strategii radzenia sobie ze stresującymi sytuacjami z wyprzedzeniem;
- zmiana stylu życia: mniej pośpiechu, zadbanie o wypoczynek i sen;
- rozładowywanie napięcia przez sport;
- medytacja i relaksacja.
Metod tych można się szczegółowo nauczyć np. terapiach grupowych, prowadzonych przez fachowca. Są one oparte na metodzie 12 kroków anonimowych alkoholików [7]. Podczas takich spotkań łatwo jest poznać z pierwszej ręki opinie o środkach farmakologicznych, pomocnych w rzucaniu: plastrach lub tabletkach Recigar. Można też namierzyć poważniejsze problemy emocjonalne i zyskać wsparcie przed wizytą u psychoterapeuty.
Podsumowanie
Długofalowe skutki palenia dla psychiki są znacznie gorsze niż krótkotrwała ulga. Wybór papierosa, a potem kolejnego, i jeszcze jednego, „na uspokojenie” to nie jest dobra decyzja. Nikotyna działa podstępnie i nie sposób zorientować się, w którym momencie zaczyna bardziej szkodzić niż uspokajać. Na szczęście walka z nałogiem jest możliwa do wygrania i przynosi wymierne korzyści, także na tle nerwowym. Wybierz więc zdrowie i odprężenie, sięgnij po Recigar i wygraj!
Źródła:
- [1] E. J. Khantzian, The self-medication hypothesis of substance use disorders: a reconsideration and recent applications. Harv Rev Psychiatry, 1997 Jan-Feb;4(5): 231-44
- [2] WHO, International Classification of Diseases, 10th revision, Version:2019. Dostęp online: https://icd.who.int/browse10/2019/en#/F40-F48
- [3] D. Brizier, Rzuć palenie dla bystrzaków. Wydawnictwo Helion, Gliwice 2007
- [4] S. Moylan, F. N. Jacka, J. A. Pasco, M. Berk, How cigarette smoking may increase the risk of anxiety symptoms and anxiety disorders: a critical review of biological pathways. Brain Behav. 2013 May;3(3):302-26
- [5] K.-O. Fagerström, Measuring degree of physical dependence to tobacco smoking with reference to individualization of treatment. Addictive Behaviors, Vol. 3, 1978, 235-241
- [6] G. Taylor, A. McNeill, A. Girling, A. Farle, N. Lindson-Hawley, P. Aveyard, Change in mental health after smoking cessation: systematic review and meta-analysis. BMJ 2014;348:g1151
- [7] J. Życińska, O rzuceniu palenia inaczej. Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice 2001